Nasze hasło brzmi: „Konie mamy w naturze” i wiele w tym prawdy…
Rozumiemy to co robimy, zgłębiamy końską naturę, psychikę, biomechanikę i doskonalimy się sami fizycznie i psychicznie, aby nasza relacja z końmi oraz jazda konno mogły za jakiś czas nosić choćby znamiona sztuki jeździeckiej.
Naszych kursantów staramy się inspirować do zrozumienia koni i mechanizmów powodowania nimi, co oczywiście jest sporym wyzwaniem i wymaga pracy nad sobą i doskonalenia się. Zdecydowanie pracujemy nad długofalowymi efektami działań.
Natalia
Cześć! Nazywam się Natalia. Ze światem jeździeckim jestem związana całe moje życie. Od około 18 lat posiadam swoje konie, a od 5 lat jestem instruktorem jeździectwa. W swojej pracy zwracam uwagę na dobro konia i bezpieczeństwo jeźdźca. Staram się, żeby moi jeźdźcy widzieli w jeździectwie pasję na całe życie, rozumieli konia i wiedzieli jak mogą poradzić sobie w sytuacjach, które mogą im się przydarzyć. Od wielu lat jeżdżę na różne szkolenia, kursy i wykłady m. in. : Manolo Mendez, Marius Schneider, Gerd Huschmann, Mary Wellness, Justyna Rucińska, Pro Hipico Bono, Natalia Jasicka-Krugiołka, Klinika konia i jeźdźca. Chciałabym zarażać Was optymizmem i pasją, która może być dla Was przygodą na całe życie. Na podstawie mojego doświadczenia postaram się wytłumaczyć dlaczego pewne rzeczy robię tak, a nie inaczej. Możecie kierować do mnie wszystkie pytania które pomogą wam lepiej zrozumieć konie.
Daria
Obserwując konie z łatwością skupiamy uwagę na ich pięknie oraz szlachetności, natomiast gdy zaczynamy z nimi pracować to napotkać możemy pewne trudności, które skierować nas mogą nie tam dokąd sobie byśmy tego życzyli. Myślę, że miłośnicy koni dzielą się na dwie grupy: tych którzy tylko przychodzą je obserwować i to im wystarcza by poczuć radość jak i tych, którzy są gotowi zmierzyć się z trudnościami. To do czego dążę podczas pracy z końmi to przede wszystkim partnerstwo: wzajemne zrozumienie i skupienie, które prowadzi do synergii, ale żeby tego dokonać często musimy zmierzyć się z własnymi słabościami… Lecz zachęcam od tego zacząć bo kiedy je zauważymy i zaakceptujemy będziemy mogli skupić się i nawiązać prawdziwą relacje z koniem jako partnerem.
Weronika
Cześć! Jestem Wera. Swoją przygodę z końmi zaczęłam w wieku 8 lat. Od kiedy pamiętam, czułam olbrzymią ciekawość w stosunku do tych zwierząt, jest w nich coś, co mnie przyciąga niczym magnes. W moim sercu wyjątkowe miejsce zajmuje Sid, z którym przyjaźnię się od wielu lat. W pracy z końmi najbardziej lubię ćwiczyć i bawić się z ziemi. Prowadzenie zajęć w nurcie „pozytywnej sztuki partnerskiej koni i ludzi” jest dla mnie ogromną inspiracją i możliwością rozwoju. Kieruje się zasadą: „Więcej zdziała się marchewką niż batem”.
Magda
